Mietek może i jesteś zaradny , ale przypisujesz sobie prawdopodobnie nie swoje zasługi
![]()
![]()
bo nie każdy się urodził w warzywnym zagłębiu i pewnie nie każdy wystartował z tego samego miejsca
![]()
podejrzewam że mając czwórkę dzieci jak byś wystartował z innego pułapu to nie wykluczone żebyś pampersy płukał
![]()
![]()
![]()
problemem Twoim nie jest zła sytuacja w rolnictwie tylko za wszelką cenę obrzydzenie innym rolnictwa![]()
![]()
![]()
2 lata paplasz że USA susza niespotykana i pszenica będzie po 2000
![]()
![]()
rok znowu pierdolisz o potopionych dzikach z asf![]()
![]()
teraz znowu opłakujesz susze a w międzyczasie deszczujesz i modlisz się żeby ta susza była jak najdłużej![]()
co Ty człowieczku sobie myślisz ze świat połkniesz ??????????? pewnie będziesz dzisiaj na cmentarzu to przemyśl ile się Tobie zmieści na tych 2 metrach kwadratowych
![]()
![]()
pewnie że myśleć i robić trzeba ale z takim żałosnym głąbem się jeszcze nie spotkałem
![]()
![]()
tych motorków według mnie za dużo kupiłeś , bo się młodzi nie będą umieć podzielić i znowu się im może wydawać że im się wszystko należy z urzędu jak TACIE
![]()
![]()
Jak tam Stan świętowałeś już przekroczenie progu wyborczego o 0,13% , widać samopoczucie Ci dopisuje.
No widać że jeszcze % w nim krążą
Panowie, dzwonil dzisiaj do w kolega. Kupil material siewny psznzyta odmiana remiko, minął miesięc od siania i nic nie zeszlo moze 1-3 rosliny na m2, reszta lezy w ziemi nie poklona. Zglosil do deelera ma byc w tym tygodniu. Moje pytanie, o ile walczyc, bo tak gadaliśmy ze za material siewny jak zwroca to trochę malo, bo ile kosztow juz ponisl, i tak rezem stwierdziliśmy ze jak zwroca jeszcze równowartość tak jakby 2x materiL siewny bylo by ok. Dodam ze gosc ma 100 ha i wszystko bierze w tej firmie, i wsumie pół okolicy się u nich zaopatruje. Nazwy firmy narazie nie pisze czekamy jak podejda do sprawy
Kilka lat temu kolega kupił pszenicę jarą która okazała się ozimą (mat kwalifikowany), uzgodnili z firma która mu to sprzedała że otrzyma równowartość utraconego plonu w postaci środków do produkcji, czyli oprysków, nawozów.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
A jak u sąsiadów ze wschodami ????????????
większą siłę kiełkowania ma ziarno ześrutowane kiepskim śrutownikiem niż opisujesz po siewie materiału kwalifikowanego
nawet jak by było desykowane randapem albo suszone w piekarniku to powinno wiecej wykiełkować
jak po miesiącu się zorientował że nie wschodzi to znaczy że było sucho , bo inaczej już po tygodniu by grzebał w ziemi
jak mu trochę tego materiału siewnego zostało to trzeba zrobić próbę siły kiełkowania i będzie wszystko jasne
takie cuda żeby nic nie powschodziło mogłyby by się zdarzyć jedynie jak by zaprawy nieodpowiedniej użyli , bo chyba próbę kiełkowania robią jak dopuszczają ziarno do siewu
jeżeli to wina tych co sprzedawali materiał siewny to żądać nie 2x materiał siewny tylko połowe wartości spodziewanych plonów
bo teraz na ozime póżno , a jare w tych terenach co się pszenżyto sieje marnie plonuje

Nie siejta jarzyzny ,siejta 100% ozimin ,wyjdzieta zawsze na +.
Jare to zawsze ogromny znak zapytania ,a to wiosną sucho ,a to to ,a to tamto.
Słuchajta WIELKIEGO DOŚWIADCZONEGO PRAKTYKA.
jarzyny ciebie to juz wzielo POpaprancu jak tak
Stan, wlasnie bylo zimno i sucho, i u wszystkich nie wschodzilo, ja pozniej sialem od niego i u mnie i u innych juz piekne zielone. Sial mu tescio i zostalo troche w siewniku i sial potem u siebie, to ten pas u tescia co zostalo kumpla ziarko tez gola ziemia. Wlasnie gadamy ze juz tylko jarke mozna zasiac, a to gorzej plonuje, a chlopak naprawde juz duzo kosztow polozyl. Narazie czekamy co powie deeler, jak podejda do sprawy ok to będzie ok. Jak nie to ja i reszta okolicy juz nic u nich nie kupi, a mysle ze na pare mln sama nasza wioska robi u nich zakupy
Remiko z Chemirolu mi w ubiegłym tygodniu przywieźli , ciekawe czy ta sama historia będzie
Remiko z Chemirolu mi w ubiegłym tygodniu przywieźli , ciekawe czy ta sama historia będzie
![]()
![]()
Jak plonowało ci ?
Remiko z Chemirolu mi w ubiegłym tygodniu przywieźli , ciekawe czy ta sama historia będzie
![]()
![]()
Akurat nie z chemirolu

Stan, wlasnie bylo zimno i sucho, i u wszystkich nie wschodzilo, ja pozniej sialem od niego i u mnie i u innych juz piekne zielone. Sial mu tescio i zostalo troche w siewniku i sial potem u siebie, to ten pas u tescia co zostalo kumpla ziarko tez gola ziemia. Wlasnie gadamy ze juz tylko jarke mozna zasiac, a to gorzej plonuje, a chlopak naprawde juz duzo kosztow polozyl. Narazie czekamy co powie deeler, jak podejda do sprawy ok to będzie ok. Jak nie to ja i reszta okolicy juz nic u nich nie kupi, a mysle ze na pare mln sama nasza wioska robi u nich zakupy
Myślę, że geniusze co zaprawiali to ziarno przesadzili z wodą do tego poleżało to wszystko w zamkniętych workach potem w zimnej glebie i zbutwiało.
Remiko z Chemirolu mi w ubiegłym tygodniu przywieźli , ciekawe czy ta sama historia będzie
![]()
![]()
Jak plonowało ci ?
Jak w ubiegłym tygodniu mu przywiezli to raczej jeszczxe nie zbierał ja też Remiko w ubiegłym tygodniu posiałem zobaczymy co z tego będzie przedplon sad

Panowie, dzwonil dzisiaj do w kolega. Kupil material siewny psznzyta odmiana remiko, minął miesięc od siania i nic nie zeszlo moze 1-3 rosliny na m2, reszta lezy w ziemi nie poklona. Zglosil do deelera ma byc w tym tygodniu. Moje pytanie, o ile walczyc, bo tak gadaliśmy ze za material siewny jak zwroca to trochę malo, bo ile kosztow juz ponisl, i tak rezem stwierdziliśmy ze jak zwroca jeszcze równowartość tak jakby 2x materiL siewny bylo by ok. Dodam ze gosc ma 100 ha i wszystko bierze w tej firmie, i wsumie pół okolicy się u nich zaopatruje. Nazwy firmy narazie nie pisze czekamy jak podejda do sprawy
W tym osobliwym przypadku wchodzą w grę dwie różne od siebie wersje.
1.Teść skłócony z zięciem , spryskiwał nasiona w siewniku mieszaniną HCL +Awans.
..dla zmylenia i dla zakamuflowania zaistniałego zjawiska ,trochę posiał u siebie ,żeby nie było.
2.Wtrenili klientowi sprzedawcy siew z tzw. leżakowania (jak zaprawione nasiona leżą rok z okładem w worze to kaplica)
Jest odporne na porastanie w kłosie a to oznacza że od tego ze Kret powie że będzie deszcz to nie powschodzi
jemu potrzeba wilgoci do wschodów a nie obiecanek
jak odmiana bardziej podatna na porastanie w kłosie to w niesprzyjających warunkach bardziej sobie poradziła ze wschodami .To ziarno wystarczy wziąść do ręki i się mu przyjrzeć , przecież jak leży miesiąc w ziemi w której mogłoby powschodzić to jest zgnite , a jak leży w suchym to jest takie jak we worku
to zboże co się rozsypało w żniwa w trawie dopiero niedawno powschodziło a leżało pewnie ze 3 miesiące
myto tym razem nie zgodze sie z tobą dla mnie zawsze zostaje kwalifikatu przynajmniej n hektar lub wiecej sieje go w następnym roku i różnic nie widac wschodzi rosnie i plonuje jak należy ja bym sie zawiele nie spodziewał po handlowcu czy jego kierowniku zawiozą prawdopodobnie na pola do innych pokażą że ten sam materiał rosnie i wmówią że opryskał lub cos w tym stylu ja miałem dylemat na jesieni bo chciałem posiac preludio ale firma w której kupowałem rok temu nie miała ze względu na to ze nie wydało kielkowania za to inne firmy miały i sprzedawały a ze do nich nie mam zaufania wiec wruciłem do sprawdzonego w naszych warunkach dinaro
No właśnie zobaczymy jak podejda do tematu. Jak oni podejda h...o to przynajmniej na okolicy i w necie zrobi sie im reklame,obroty napewno na naszym terenie im opadna. Dzisiaj firm jak lodu,sami się proszą żeby od nich brac

myto tym razem nie zgodze sie z tobą dla mnie zawsze zostaje kwalifikatu przynajmniej n hektar lub wiecej sieje go w następnym roku i różnic nie widac wschodzi rosnie i plonuje jak należy ja bym sie zawiele nie spodziewał po handlowcu czy jego kierowniku zawiozą prawdopodobnie na pola do innych pokażą że ten sam materiał rosnie i wmówią że opryskał lub cos w tym stylu ja miałem dylemat na jesieni bo chciałem posiac preludio ale firma w której kupowałem rok temu nie miała ze względu na to ze nie wydało kielkowania za to inne firmy miały i sprzedawały a ze do nich nie mam zaufania wiec wruciłem do sprawdzonego w naszych warunkach dinaro
ja skromna osoba , ugrzęzłem z starym rocznym zaprawionym siewem raz jedyny .
..teraz każde pozostałości po zasianiu --utylizuję w piecyku .
Kiedyś z centrali kupiliśmy dwu i trzy letnie zaprawione ziarno . Cena była bodajrze jedna trzecia normalnego . Wszystko było suche , tylko stare i wzejść wzeszło karzde ziarno .
mietko zainteresowaly mnie te twoje opowiesci o warzywach może warto sie przebranżowić dużo tego uprawiasz???
Jest odporne na porastanie w kłosie a to oznacza że od tego ze Kret powie że będzie deszcz to nie powschodzi
![]()
![]()
![]()
jemu potrzeba wilgoci do wschodów a nie obiecanek
![]()
![]()
jak odmiana bardziej podatna na porastanie w kłosie to w niesprzyjających warunkach bardziej sobie poradziła ze wschodami .To ziarno wystarczy wziąść do ręki i się mu przyjrzeć , przecież jak leży miesiąc w ziemi w której mogłoby powschodzić to jest zgnite , a jak leży w suchym to jest takie jak we worku
![]()
![]()
to zboże co się rozsypało w żniwa w trawie dopiero niedawno powschodziło a leżało pewnie ze 3 miesiące
![]()
![]()
Czytaj ze zrozumieniem! !
Panowie czym pryskacie na Miotłę w pszenżycie? Oczywiście poprawka wiosenna wchodzi w grę ale to niektóre dwuliścienne granstarem ze wschodu
Ja pryskam komandosem tańszy zamiennik kompletu.
Na 1 i 2 liścienne
marcin1606 ile wyszlo cie na hektar??
co do tego materiału co nie wschodzi to ja przyjrzałbym sie bo raz kupiłem materiał siewny i cześć była z poprzedniego sezonu ,niby to nie grzech ,ale wołki w paru workach tak grasowały że było sluchąc jak szeleszczy. Oczywiście z ziarna tylko ''wydmuszki'' zostały . Reklamacja była uwzgledniona bez jednego wystrzału
5 litry komandosa kosztuje 1106 zł dawka 0,4- 0,5 litra na 1 ha .
Może jest tańsze środki ale u mnie nie działają zbytnio z grup synfolomocznika.
Turbo jak napisałeś że te trefne nasiona nie z Hemirolu to się ucieszylem , ale teraz mnie oświeciło że z Hemirolu to ja Frankowi pszenicę siałem , a moje pszężyto było w Agroloku kupione .
Zenek wszystkich razem to z25h aleprzy warzywach podstawa to woda i jeszcze raz woda, bez nawadniania nie ma co o tym myśleć . Jeden z moich sąsiadów miał z 5h bonu , to tylko pierwszy h jakotako mu oddał , kolejne uschły z braku wody a ten co zasiał po zejściu z pola tego pierwszego , to nawet nie miał siły zakwitnąć . Ja miałem bonu 6h i wszystko zebrane i w cenie sprzedane , al ejak bbub dojrzał to w te gorączki deszczownie chodziły w nim co noc .Jedną noc sąsiad nie podlał bo transformator spaliliśmy , to na drugi dzień wszystko już się zestarzalo i nie nadawao do sprzedaży . Zebrał to na suche ziarna i będzie miał do siewu .
mietko i wszystko wywozisz na rynki czy zabieraja z domu??i duzo ludzi zatrudniasz w sezonie??

kolega ma z 1ha parady w sezonie i 2 folie i żyje dobrze.

przymroziło.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
- 11 Fora
- 2,099 Tematy
- 129.8 K Posty
- 1 Online
- 5,387 Członkowie